Nastolatek Eli (Jonathan Michael Trautmann) jest prześladowany przez Brandona (Nick Jandl) i jego przyjaciół. Pewnego dnia wszyscy zostają zatrzymani po lekcjach przez dyrektora liceum, by porozmawiać ze szkolną psycholog Jessie (Mischa Barton). Kobieta wspólnie z policjantem Travisem (Devon Sawa) odkrywa, że Eli tęskni za swoim starszym
no wlasnie tylko czekalem, az zacznie sie cos dziac a tu po prostu po 90 min polecialy napisy
koncowe.
Film miał wystarczająco dobry scenariusz, żeby powstał z tego przyzwoity thriller, niestety
nieudolna reżyseria a przede wszystkim aktorstwo Mischy Barton totalnie położyło film. Dzieciaki
jakoś wychodzą z tego obronną ręką, ale ta pani jest przerażająco zła. Nie wiem czy da się gorzej.
Reżyser też nie był jej w...