Portret Lesyi Gladki, mieszkanki Ukrainy, która przyjechała do Polski do pracy. W ojczyźnie musiała zostawić swych bliskich: ukochaną córkę i matkę, za którymi strasznie tęskni. Kamera towarzyszy kobiecie podczas zwykłego dnia pracy: przy sprzątaniu, odkurzaniu, prasowaniu i lepieniu pierogów. Lesya snuje opowieść o swym dawnym życiu:
po 18 latach od tej produkcji, w naszym kraju pod dostatkiem. W Częstochowie jest ich sporo. Pracować ktoś musi, a że tutaj mają lepiej, no to są tutaj. Każdy może układać życie gdzie chce. Ciekawe co po tylu latach dalej z główną bohaterką się dzieje. Podobnych historii na przestrzeni tylu lat można byłoby stworzyć...
więcej