Czy tylko ja uważam, że Robert Downey Jr powinien za tą rolę dostać Oscara. Grał na prawdę na zarąbistej wczucie. Jego gra przenosiła w kompletnie inny świat. A ta jego przemiana wewnętrzna to aktorski geniusz. Aż miałem nadzieje, że na końcu Wayna Gale wyrucha Mickiego i Mallory, lecz cóż.... nie udało się. Co o tym myślicie?
na Oscara to może za dużo, ale dał rade :) świetnie zagrał i pokazał ogromny potencjał i talent. pozdr
Na oscara to może za dużo!!!???
Popieram....
Takie filmy są zawsze omijane szerokim łukiem przez głupią akademię dla dałnów